besssensu
11:55
Cześć wam, brukseleczki.
Zima zimna ale na szczęście biała. Śnieg rekompensuje niskie temperatury ale choćby nie wiem jak się starał nie zmieni mojego nastawienia do tej pory roku. Nie cierpię zimy. Wykańczają mnie krótkie, ciemne dni i ubieranie się w dziesiątki obezwładniających warstw, które w dodatku nic nie dają i przemarza się na wylot po piętnastu minutach przebywania na zewnątrz. Nie. Po prostu nie.
Na szczęście opracowałam pewien plan, który w przyszłości zamierzam przedstawić podmiotom odpowiedzialnym za zjawiska pogodowe na terenie Polski. Zima z porządnym śniegiem i mrozem powinna trwać tylko przez grudzień. 1 grudnia spadają dwa metry śniegu i temperatura do -5 stopni. Przygotowania do świąt w takiej scenerii stałyby się jeszcze fajniejsze. Te wszystkie kiczowate ozdóbki, świeczki i lampki, które mają tyle uroku oraz szykowanie pachnących potraw, gdy za oknem śnieg i mróz... Bajkowo. Śnieg padałby co jakiś czas, żeby poprawić koloryt krajobrazu. I tak do Sylwestra. 1 stycznia wraz z Nowym Rokiem powinna zaczynać się odwilż. I temperatura na plusie. Następnie w lutym byłby późny marzec, w marcu kwiecień, w kwietniu maj. Reszta po staremu do sierpnia, który przedłużyłby się na wrzesień. Wrzesień obejmowałby październik i listopad. Jestem geniuszem.
Mój plan popierają gawrony, które podczas kilkunastostopniowych mrozów zamieniają się w kule cierpienia i rozpaczy. Siedzą na gałęziach z nastroszonymi piórami wegetując i czekając na lepsze życie. Dzięki temu mogę robić im zdjęcia, jedząc rano śniadanie i sadystycznie cieszyć się, że po mojej stronie okna działa ogrzewanie.
Pozostając wciąż w temacie zdarzeń tragicznych, trwa sesja. Myśli się przede wszystkim o zdaniu egzaminów na jako takim poziomie i tylko odlicza dni do daty ostatniego z nich.Ilość planów i postanowień jakie mam zamiar zrealizować po sesji przewyższa i to sporo plany wakacyjne i postanowienia noworoczne. Czas po sesji jawi się jako upragniona arkadia i wytchnienie dla ciała i duszy. "Spotkamy się?" "Po sesji", "Jedziemy na narty?" "Po sesji", "Muszę kupić regał. Po sesji", "I w końcu zrobić tę serię rysunków. Ale po sesji".
Chcę już wiosnę :<
Następna notka po sesji ^^
cheers
0 komentarze